Dzisiaj jest: 26.04.2018 Osób on-line: 3 | Strona główna | Forum | Reklama | Kontakt |
![]() We wtorek o godz. 20:45 dojdzie do prawdziwego pojedynku gigantów europejskiego futbolu. Na Old Trafford w pierwszym spotkaniu półfinałowym piłkarskiej Ligi Mistrzów zmierzą się ze sobą zespoły Manchesteru United i AC Milanu. Historia wzajemnych zmagań obydwu drużyn sięga roku 1958. Zespół „Czerwonych Diabłów” prowadzony wówczas przez sir Matta Busbiego pierwszych spotkań nie wspomina jednak miło. Drużyna była wówczas w fazie odbudowy składu po monachijskiej tragedii. W pierwszym meczu półfinałowym gospodarze niesieni dopingiem swoich kibiców pokonali Włochów 2-1, ale już w rewanżu ulegli na San Siro 0-4. Warto dodać, że AC Milan nie dał się jeszcze wyeliminować drużynie Manchesteru United. Tak też było w 1969 roku. Włosi nawet pomimo jednobramkowej porażki na Old Trafford cieszyli z awansu do kolejnej rundy. Wystarczająca okazała się bowiem dwubramkowa zaliczka z Mediolanu. Po raz ostatni obydwie jedenastki spotkały się w Lidze Mistrzów w sezonie 2004/05. Stawką był awans do ćwierćfinału. Anglicy dwukrotnie przegrali po 0:1, a ich katem w obu przypadkach okazał się Argentyńczyk Hernan Crespo. W tamtych meczach wystąpili Wayne Rooney i Cristiano Ronaldo. To właśnie na tych dwóch młodzieńców we wtorkowym spotkaniu z Milanem liczy Ferguson. Szkocki szkoleniowiec stwierdził niedawno, że jego podopieczni z niedoświadczonych chłopców stali się mężczyznami, którzy posiadają umiejętności, aby stawić czoła każdemu rywalowi. Pomimo kłopotów kadrowych Man Utd i dobrego bilansu spotkań piłkarze AC Milanu nie mogą spać spokojnie. Ich wizyty w Wielkiej Brytanii rzadko bowiem kończyły się dobrze. Jedyne zwycięstwo „Rossoneri” odnotowali właśnie dwa lata temu z „Czerwonymi Diabłami”. Wcześniej z gry o europejskie laury eliminował ich: FC Liverpool, Manchester City, Tottenham Hotspur oraz Chelsea Londyn. Co więcej, tylko dwa spośród dwunastu występów włoskich drużyn na Old Trafford kończyły się wygranymi przyjezdnych. Ośmiokrotnie lepsi okazywali się gospodarze. Autor: Łysy Źródło: inf. własna/ Przegląd Sportowy Dodawanie komentarzy dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować (rejestracja jest darmowa). Jeżeli już posiadasz konto proszę się zalogować. |