Dzisiaj jest: 24.05.2022 Osób on-line: 3 | Strona główna | Forum | Reklama | Kontakt |
Bramkarski dylemat Janasa Najgroźniejszym rywalem zawodnika Celticu do pierwszej jedenastki reprezentacji będzie chyba Jerzy Dudek. Człowiek, który zdobył dla Liverpoolu najcenniejsze klubowe trofeum Europy, nie może przebić się do pierwszego składu „The Reds”. I raczej do końca sezonu się nie przebije – Rafael Benitez z uporem maniaka stawia na swojego rodaka Jose Manuela Reinę, ale bronią go wyniki, Hiszpan właściwie ustrzega się większych błędów, a w większości meczów broni bardzo pewnie i skutecznie. Czy zatem Janas powinien zabrać na Mistrzostwa zawodnika, który w klubie jest tylko rezerwowym, a jedyne spotkania w sezonie rozegrał wyłącznie dlatego, że konkurent do miejsca w składzie musiał pauzować za czerwoną kartkę? Już na poprzedni Mundial pojechali zawodnicy, którzy w kadrze w dużej mierze znaleźli się „za zasługi”, jak dla nich samych i selekcjonera Jerzego Engela skończyła się ta przygoda, pamiętamy do dzisiaj. W obwodzie są jeszcze, i „Janosik” zapewnie nie zrezygnuje z ich usług, Wojciech Kowalewski i Tomasz Kuszczak. O formie tego pierwszego trudno w obecnej chwili cokolwiek powiedzieć, liga rosyjska wznawia dopiero rozgrywki i nie wiadomo, jak zaprezentuje się nasz golkeaper (mecze towarzyskie, nawet jeśli zachwyca się formą samego Abramowicza, to jednak nieco inny kaliber zawodów, niż spotkania o punkty).w dotychczasowych spotkaniach reprezentacji Janas często korzystał z usług bramkarza Spartaka i zazwyczaj nie zawodził się na nim. Na przeciwnym biegunie znajduje się Tomasz Kuszczak – zawodnik w kadrze nieopierzony, pukający dopiero do bram pierwszej reprezentacji, a mimo wszystko – będący chyba w najlepszej sytuacji. Broni w przeciętnym West Bromich Albion, nie ma przed sobą wyśmienitej formacji obronnej i nie może liczyć na to, że nawet jeśli coś „wpuści” to koledzy „z przodu” strzelą coś więcej. Właściwie co weekend musi stawiać czoła najlepszym snajperom Premiership, a jego klubowy trener – Bryan Robson, sam dziwi się, czemu zawodnik tak często pomijany był przy wysyłaniu reprezentacyjnych powołań. Jeśli „Janosik” zdecydowałby się na manewr z wstawieniem Kuszczaka między słupki czerwcowego Mundialu, byłby to właściwie jego reprezentacyjny debiut. Czy jednak selekcjoner będzie miał na tyle odwagi? Wybory zazwyczaj są trudne, ale obsada bramki spędza sen z powiek Janasa. Na Mistrzostwa Świata pojedzie trzech bramkarzy, a chętnych (i mających realne szanse) jest co najmniej czterech. Komu z nich zaufa? Na kogo się zdecyduje? Miejmy nadzieję, że na tych, którzy na zakończenie rozgrywek ligowych będą w najwyższej formie.
|